Sto lat temu, w wystąpieniu otwierającym Sejm Ustawodawczy, marszałek Józef Piłsudski powiedział: „Dzisiaj mamy wielkie święto narodu, święto radości”. Słowa te przypomniał dziś marszałek Sejmu Marek Kuchciński podczas uroczystości związanych z odrodzeniem polskiego parlamentaryzmu. Słowa Piłsudskiego były pierwszymi wypowiedzianymi w polskim parlamencie od września 1831 roku, kiedy zakończył swoje dzieje Sejm Królestwa Polskiego.
Marek Kuchciński mówił, że twórcy naszej niepodległości stanęli przed pytaniem o to, jaka ma być Polska, a Sejm Ustawodawczy miał na to pytanie odpowiedzieć.
– W Sejmie Ustawodawczym zasiadali posłowie o odmiennych poglądach i politycznym doświadczeniu. Posłów łączyło jednak przekonanie, że Rzeczpospolita jest wartością najwyższą. Przekonanie, że warunkiem istnienia demokratycznego państwa jest wolność. A jej gwarantem – Sejm – mówił marszałek Sejmu, według którego imponujący dorobek Sejmu Ustawodawczego: 571 ustaw, pozwolił na administracyjne ujednolicenie kraju, odbudowę gospodarczą i rozwój życia społecznego.
Przyjęte ustawodawstwo wyróżniało się niezwykle nowoczesnymi rozwiązaniami społecznymi. Największym dziełem Sejmu Ustawodawczego było uchwalenie konstytucji 17 marca 1921 roku – pierwszej nowoczesnej ustawy zasadniczej, wprowadzającej demokrację i sprawiedliwość społeczną oraz dwuizbowy parlament reprezentujący suwerena, czyli naród.
Pierwsze posiedzenie Sejmu Ustawodawczego odbyło się 10 lutego 1919 r. w budynku byłego Instytutu Aleksandryjsko-Maryjskiego Wychowania Panien przy ul. Wiejskiej w Warszawie. Obrady otworzył przemówieniem Tymczasowy Naczelnik Państwa Józef Piłsudski. Funkcję Marszałka Sejmu Ustawodawczego sprawował Wojciech Trąmpczyński. 17 marca 1921 r. Izba uchwaliła konstytucję RP, zwaną marcową. Posłowie na ostatnie posiedzenie zebrali się 27 listopada 1922 r.
źródło: www.marekkuchcinski.pl